Wstałam o 6.15 do szkoły , oczywiście nie chciało mi się -_-
Wyszykowałam się i poszłam przed bramę koleżanki jak zwykle i wtedy poszłyśmy .
Rozmawiałyśmy oczywiście o chłopakach xD my po prostu za nimi szalejemy :D
Był dzwonek na moją pierwszą lekcję w-fu musiałam grać w dwa ognie z dzieciakami -.-
Nie przepadam za tą grą więc nie wysilałam się xD
Najfajniej zawsze lekcje są na matmie chociaż jej nie nawidze ale jaja są zawsze xd
Prawie codziennie piszemy karną kartkówkę z której są 1 :D Taką mam zajebistą klasę ..
Kiedy wracałam ze szkoły PADAŁ ŚNIEG ;) wreszcie... ale już stopniał , bo padał deszcz..
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Jutro następna notka /Klaudia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz